Ogłoszenia Szczecin, Ogłoszenia Praca Szczecin
Ogłoszenia Szczecin
Poszukuję Dyskretnego MężczyznyPoszukuję mężczyzny bez względu na wiek do luźnej relacji. Mam własne mieszkanie... Szczegóły ogłoszenia |
Pani Szuka PanaSzukam normalnego i z poczuciem humoru faceta do dyskretnych spotkań. Mam własne... Szczegóły ogłoszenia |
Spotkam Się Z PanemOd dawna się zbierałam, aby wrzucić to ogłoszenie. Szukam dyskretnego pana, któr... Szczegóły ogłoszenia |
Samotna BlondynkaMam na imię Laura i jest to moje pierwsze takie ogłoszenie. Poszukuję tutaj kogo... Szczegóły ogłoszenia |
Pani Szuka PanaSzukam normalnego i z poczuciem humoru faceta do dyskretnych spotkań. Mam własne... Szczegóły ogłoszenia |
Luźna Ero ZnajomośćCześć Wam! Od dłuższego czasu poszukuję faceta do niezobowiązujących dyskretnych... Szczegóły ogłoszenia |
Zdecydowana szuka mężczyznyJestem porządną i spełniająca się w pracy kobietą. Chętnie porozmawiam, spotkam ... Szczegóły ogłoszenia |
Pani Szuka PanaSzukam normalnego i z poczuciem humoru faceta do dyskretnych spotkań. Mam własne... Szczegóły ogłoszenia |
Szalona i Namiętna Szuka FacetaCześć! Od pewnego czasu poszukuję faceta do niezobowiązujących spotkań. Zależy m... Szczegóły ogłoszenia |
Imprezy w Szczecinie
maj, 2024
| Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | Nd |
| 29 | 30 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
| 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 |
| 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 |
Dodaj impreze do kalendarza
Jeżeli wiesz o ciekawej imprezie lub wydarzeniu, dodaj ją do naszego Kalendarza Wydarzeń. DODAJ WYDARZENIE
Przyjaciele
Linki
Polityka mieszkaniowa Szczecina na łopatkach
Polityka mieszkaniowa wymknęła się w Szczecinie spod kontroli. Nikt nie wie, ile rodzin naprawdę czeka w kolejce po mieszkanie komunalne, nikt nie wie, ile takich mieszkań gminie jest potrzebnych. Na nic nerwowe ruchy, chwilowe zrywy. Potrzebna jest reforma, systemowa próba zmiany stanu rzeczy Szczecin ma 24 tys. lokali komunalnych. Teoretycznie wszystkie zajęte. W Zarządzie Budynków i Lokali Komunalnych zalega 14 tys. wniosków o przyznanie mieszkania, w tym ponad 8 tys. od rodzin, które są w stanie opłacić tylko czynsz socjalny. Dług najemców, którego gmina nie jest w stanie wyegzekwować, wynosi kilkadziesiąt milionów złotych. Dodajmy jeszcze ponad dwa tysiące niewykonanych wyroków eksmisyjnych. To zaledwie kilka liczb obrazujących katastrofalną sytuację w mieszkalnictwie komunalnym.
Czy ktoś jeszcze ogarnia te problemy? Mam wrażenie, że nie.
Ile miastu potrzeba mieszkań komunalnych?
To, jak bardzo po omacku porusza się prezydent, obnażył przygotowany w ostatnim czasie projekt listy mieszkań komunalnych, których nigdy nie będzie można wykupić. To pula niezbędnych gminie mieszkań, żeby móc zapewnić dach nad głową tym, którzy sami nie są w stanie sobie poradzić. Ile ich powinno być? Prezydent uznał, że 8 tys. Dlaczego akurat tyle? Dlaczego nie więcej albo mniej? Żeby odpowiedzieć, trzeba, choć z grubsza, znać potrzeby mieszkańców w tej materii. A prezydent nie tłumaczy, nie podpiera się żadnymi wyliczeniami.
Policzmy sami. Oficjalnie w kolejce po mieszkanie komunalne czeka 13 988 rodzin, w tym 8618 - po socjalne. Wśród tych, co już zajmują gminne lokale, jest 11 tys. dłużników, którzy nie radzą sobie z czynszem. Niektórzy zalegają nawet po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ci raczej nie wykupią swoich mieszkań. Pozostaną w mieszkaniach gminnych. To już w sumie 19 tys. rodzin.
To nie wszystko. Gmina nie jest w stanie poradzić sobie z lokatorami, wobec których sąd już orzekł eksmisję i trzeba dla nich znaleźć mieszkania zamienne. W tej chwili jest to ponad dwa tysiące rodzin. Nie ma gdzie ich przeprowadzić, wolnych mieszkań nie ma. A przecież gmina musi zadbać jeszcze o lokatorów z budynków przeznaczonych do rozbiórki - tym w pierwszej kolejności trzeba zapewnić dach nad głową.
Skąd wziąć tyle mieszkań? O wielkim programie, który ma rozwiązać sytuację, mówią kolejne władze Szczecina. Był pomysł masowego przekształcania w socjalne starych kamienic, mówiło się o wielkim liczeniu pustostanów. Ale na mówieniu się skończyło.
Po pierwsze - policzyć kolejkę
Miasto nie zna potrzeb mieszkańców. Liczba 14 tys. oczekujących na lokal komunalny może być nieprawdziwa. Większość wniosków leży w Zarządzie Budynków i Lokali Komunalnych już kilkanaście lat. Na dobrą sprawę nie wiadomo, czy ich autorzy ciągle jeszcze mieszkają w Szczecinie, a nawet w Polsce. Gmina od lat nie weryfikowała kolejki. Stare wnioski leżą, nowe wpływają.
Trzeba tę kolejkę wreszcie odświeżyć. A raczej odświeżać ją co roku. Tylko w ten sposób można na bieżąco monitorować, ile mieszkań brakuje, i kto jest najbardziej potrzebujący. Składanie wniosków co roku da gminie nie tylko odpowiedź na pytanie o wielkość kolejki, ale także pozwoli poznać aktualną sytuację starających się o mieszkanie. Pozwoli też określić liczbę niezbędnych mieszkań komunalnych.
Feralne 60 proc.
Wróćmy do puli ośmiu tysięcy mieszkań. Zespół, który kilka miesięcy pracował nad wyselekcjonowaniem tych mieszkań, jako główne kryterium przyjął przynajmniej 60 proc. udziałów gminy we własności budynku. Argumentując, że większościowe udziały gwarantują gminie decydujący głos w sprawie remontów i nakładów finansowych, które mają być w danym budynku poniesione. Czy rzeczywiście? Na pierwszy rzut oka gmina ma większość i może wszystko przegłosować. Ale to tylko złudzenie. Zgodnie z ustawą o własności lokali, na żądanie właścicieli posiadających łącznie co najmniej 20 proc. udziałów, można wprowadzić na zebraniach wspólnoty głosowanie według zasady: jeden właściciel równa się jeden głos. Ten drobny kruczek prawny powoduje, że gmina nie ma żadnego wpływu na decyzje podejmowane w takich wspólnotach, mimo że musi finansować większość kosztów remontów (proporcjonalnie do swoich udziałów w nieruchomości).
Trudno przypuszczać, że urzędnicy nie zdają sobie z tego sprawy. Po co więc wprowadzają radnych w błąd, że 60 proc. to większość? Paradoksalnie korzystniejsze są mniejszościowe udziały, bo wtedy gmina ma właściwie takie same możliwości przeforsowania swojego pomysłu, a poniesie mniejsze koszty finansowe. Najlepiej jest - oczywiście dla gminy, a nie dla pozostałych właścicieli mieszkań w budynku - jeśli ma powyżej 80 proc. udziałów. Wtedy może zablokować i zarządzić wszystko.
Czy więc kryterium 60 proc. w ogóle ma sens? Czy wpłynie na racjonalniejsze wydawanie gminnych pieniędzy?
Większość to ruiny
A remontów będzie co niemiara, bo nieruchomości gminne to ruiny. Prawie 75 proc. ogrzewanych jest piecami węglowymi, większość nie ma łazienki w mieszkaniu, ponad 800 to lokale wspólne, czyli duże mieszkania, w których mieszka kilka rodzin. 88 proc. mieszkań gminnych ma stawki czynszu poniżej średniej - co oznacza, że ich standard jest fatalny (w dzielnicach północnych to aż 85 proc. lokali). Przeciętny wiek budynków, w których znajdują się lokale komunalne, to 90 lat. Tylko 20 proc. mieszkań jest w domach powojennych. A zaledwie 344 mieszkania komunalne wybudowano po 1992 r.
Jak rozwiązać problem mieszkań komunalnych w Szczecinie? Czekamy na Wasze opinie, listy, telefony. Piszcie: listy@szczecin.agora.pl, kinga.konieczny@szczecin.agora.pl. Dzwońcie: 091 481 83 14
Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin
29-01-2008
Mirek Tyl
Dodaj komentarz